sobota, 26 października 2013

Wrażliwość nie zawsze jest cechą,,,

Witajcie!

Wrażliwość zawsze jest postrzegana jako pozytywna cecha,,, charakteru, usposobienia. Jednak są takie wyjątki, kiedy staje się przekleństwem. Wiecie o co chodzi? O zęby!
Nadwrażliwość zębów to przypadłość, która dotyka wiele osób. Ja rzadko miewałam z nią problemy, do czasu. Po kuracji wybielającej, zaczęłam odczuwać nieprzyjemny "prądzik" przy jedzeniu zimnych rzeczy.

Walczę z tym głównie za pomocą past typu Sensitive, co zdaje na razie egzamin. I dziś o takowej paście właśnie. Otrzymałam ją jakiś czas temu od serwisu Prekursorki.pl

Vademecum Sensitive - PRO Vitamin Complex.



Producent pisze:
"Vademecum ProVitamin to pasta, która dba o kompletną pielęgnację jamy ustnej. Skutecznie pomaga chronić zęby przed powstawaniem próchnicy, płytki nazębnej czy nieświeżego oddechu, a także dba o odżywienie dziąseł.

Vademecum ProVitamin
zawiera kompleks ProVitamin, który stanowi połączenie prowitaminy E oraz ekstraktu z szałwii. Składniki te pomagają w utrzymaniu dziąseł we właściwej kondycji, zwiększają ich odporność oraz chronią przed wolnymi rodnikami. Stymulują również procesy powstawania komórek, przez co dziąsła uzyskują dodatkową energię do naturalnej regeneracji. Vademecum ProVitamin zwiększa ją nawet do 40%1!

Witaminy zawarte w pastach Vademecum ProVitamin wchłaniane są przez śluzówkę i w ten sposób trafiają bezpośrednio do tkanki dziąseł. Stosowane regularnie dostarczają bezpośrednio i szybko niezbędne składniki, zapewniające wzmocnienie i właściwą kondycję zdrowych dziąseł.

Vademecum Sensitive - dzięki zawartości azotanu potasu wariant ten zapewnia ulgę nadwrażliwym zębom. Efekt łagodzenia bólu, osiągany dzięki zawartości azotanu potasu, potwierdziły badania naukowe."



Pasta jest zamknięta w 75ml tubie, którą można wygodnie postawić na zakrętce. Zawiera niebieskie mikrogranulki, wyczuwalne podczas mycia. Słabo się pieni. W moim przypadku pasta sprawdziła się całkiem nieźle. Odczuwam zdecydowaną poprawę, jeśli chodzi o wrażliwość dziąseł. Nie odczuwam dyskomfortu po szczotkowaniu, dziąsła nie są podrażnione i nie krwawią.Wrażliwość zębów też się zmniejszyła.



Generalnie pasta dobrej jakości, za niewielką cenę, kosztuje ok. 8zł.


A Wy jak radzicie sobie z nadwrażliwością zębów?
Pozdrawiam :*

czwartek, 24 października 2013

Regeneracja nocą, czyli Rosacal na dobranoc.

Witajcie!

Dziś już ostatni kosmetyk z Tołpowej serii Rosacal, mam nadzieję, że nie jesteście znudzone. Już niedługo po publikacji wszystkich recenzji Tołpowych, będzie niespodzianka dla wytrwałych :)

Przejdźmy jednak do dzisiejszego bohatera, którym jest Regenerujący krem wzmacniający z serii naczynkowej, Rosacal.



Producent obiecuje, że krem:
"Wzmacnia naczynka krwionośne i regeneruje skórę w czasie snu. Wycisza rumień. Zmniejsza widoczność zaczerwienień i wyrównuje koloryt skóry. Wspomaga regenerację mikrouszkodzeń i łagodzi podrażnienia. Wygładza, przywraca komfort i wypoczęty wygląd.


  • redukuje zaczerwienienia, wycisza skórę i przywraca komfort po pierwszym użyciu
  • wyrównuje koloryt skóry średnio o ok. 7% po tygodniu stosowania
  • regeneruje i wygładza skórę po 4 tygodniach stosowania
* badania aparaturowe i dermatologiczne na grupie 43 osób


Skład:
 torf tołpa.®, uszczelniający kompleks arniki, kasztanowca, oczaru, bluszczu, dziurawca i winorośli, wzmacniający ekstrakt z perełkowca japońskiego uelastyczniający ekstrakt z białego hibiskusa, przeciwzmarszczkowy ekstrakt z drzewa arganowego, łagodzący kompleks wody morskiej i ekstraktu z nasion dyni, ekstrakt z soi, masło shea.



Opakowanie. 40ml tuba, którą można postawić na nakrętce. Tuba wykonana została z aluminium, co ma zapewnić krem przed bakteriami i zasysaniem powietrza, dzięki czemu zyskuje na trwałości. Bardzo higieniczne i pomysłowe rozwiązanie. Całość w kartoniku z masą informacji, wyczerpujące opisy działania, składu.



Konsystencja kremowa, bardzo treściwa, ale nie tłusta. Krem dobrze się rozprowadza, po wchłonięciu na skórze jednak został specyficzny film. Zapach kremu jest bardzo przyjemny dla nosa, w ogóle zauważyłam, że kosmetyki Tołpy cudownie pachną!



Krem stosowałam na noc, jak i sama nazwa wskazuje. Rano budziłam się z wygładzoną i wypoczętą twarzą.
Od razu po aplikacji, krem daje uczucie nawilżenia i komfortu. Czy jakoś wpłynął na uszczelnienie naczynek na twarzy? Nie wydaje mi się, niestety drobne pajączki się nadal pojawiają. Jednak jest bardzo dobrym specyfikiem łagodzącym podrażnioną i wrażliwą cerę. Jeśli macie z cerą tego typu problemy, to polecam wypróbować.

Krem Rosacal otrzymałam do testu od serwisu Bangla.pl w ramach współpracy z KLUBEM KEJT



Więcej zdjęć i opinii o kremie znajdziecie TUTAJ

Pozdrawiam :*

niedziela, 20 października 2013

Micel w żelu - Tołpa Rosacal żel micelarny do mycia twarzy i oczu.

Witajcie!


Kontynuując serię notek Tołpowych, dziś pochylę się nad fantastycznym kosmetykiem, jakim jest w mojej ocenie Żel micelarny do mycia twarzy i oczu Tołpa, z naczynkowej serii Rosacal.



"Dzięki zawartości miceli dokładnie i delikatnie oczyszcza skórę twarzy i okolice oczu z makijażu i zanieczyszczeń. Łagodzi zaczerwienienia i podrażnienia. Eliminuje uczucie pieczenia i ściągnięcia skóry. Nawilża, odświeża, pozostawia uczucie ukojenia i komfortu.

  • usuwa zanieczyszczenia i makijaż
  • łagodzi podrażnienia i wycisza skórę
  • redukuje zaczerwienienia, nawilża i przywraca komfort
    Nagroda portalu Styl.pl dla Stylowego Kosmetyku 2012."
    Żel znajduje się w 150 ml stojącej tubie. Na opakowaniu wszelkie informacje o zastosowaniu, działaniu i składzie.



     Konsystencja typowo żelowa, zwarta, ale łatwa w rozprowadzaniu. Zapach kojarzy mi się,, z zapachem żelu do włosów :) Jest przyjemny i nie pozostaje na skórze.


    Jeśli chodzi o działanie żelu to na pewno się nie zawiodłam. Doskonale oczyszcza twarz oraz oczy, z makijażem wodoodpornym sobie nie radzi, ale nie jest stworzony przecież do jego usuwania. Nawilża skórę, łagodzi i przynosi ulgę. Nie ma mowy o ściągnięciu, pełny komfort, zupełnie jak po nałożeniu kremu nawilżającego. Fajnie sprawdza się kiedy skóra podrażniona, od razu po użyciu łagodzi ten stan i przywraca jej równowagę. Godny polecenia dla wrażliwej cery, skłonnej do podrażnień.


    Stosowałyście go już?
    Jakie są Wasze opinie?
    Kosmetyk otrzymałam  od serwisu Bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt


    Pozdrawiam :*

czwartek, 17 października 2013

Paryski look

Witajcie!

Bardzo dawno nie publikowałam żadnych makijaży. Dziś pokażę Wam makijaż, który zgłosiłam do wizażowego konkursu Make Up School w kategorii Paryski Look.


 Wyrazista kreska na oku, podkreślone rzęsy i czerwone usta. To moja wizja paryskiego looku.
Makijaż powstał już jakiś czas temu, więc nieco odkurzony, ale jest jednym z moich ulubionych. Bardzo lubię kreskę na oku i czerwone usta ;)


 Do makijażu użyłam kosmetyków:
-podkład Rimmel 25h 200soft beige
- kółko korektorów Oriflame
- puder Transparentny Matujący 503 Vipera
- Eye liner Long Lasting Pierre Rene
- sztuczne rzęsy Magic Girl Y-2
- pomadka Moisture Extreme Lipstick 185 Candied Apple


Mam nadzieję, że Wam się spodoba i może komuś podsunie pomysł na weekendowy mejkap :) Jeśli macie ochotę to zapraszam do oddania GŁOSU

Pozdrawiam :*

środa, 16 października 2013

Lipidowy żel Mixa - nowość, która podbiła najmniejsze serce w rodzinie!

https://testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=13c3eede99c7314cd9ba21fea16c9de5


Witajcie!

Pamiętacie akcję TestMeToo?



W ramach testów dostałam Mixa Baby - Lipidowy żel do ciała i włosów bez mydła.


Pierwszy raz miałam styczność z kosmetykami Mixa.
"Mixa Baby jest dedykowana specjalnie do delikatnej skóry niemowląt, których skóra i włosy są bardziej wrażliwe na działanie czynników zewnętrznych. Lipidowy żel do mycia ciała Mixa Baby idealnie nadaje się do codziennego łagodnego mycia twarzy, ciała i włosów dziecka.

Delikatna formuła zawiera niewielkie stężenie składników powierzchniowo czynnych. Łagodnie myje skórę i włosy dziecka. Wzbogacony w olejek ze słodkich migdałów nawilża i odżywia jego skórę.Kremowa piana bardzo łatwo się zmywa. Skóra jest miękka, a włosy są miękkie i błyszczące. Dziecko zachowuje delikatny zapach czystości."

Moje wrażenia po teście są bardzo pozytywne. Nie przesadzę chyba, jeśli porównam Lipidowy żel Mixa do
jednego z naszych "rodzinnych ulubieńców"

Opakowanie żelu stanowi 250 ml butelka z pompką.


Bardzo solidna pompka, umożliwia dozowanie kosmetyku nawet czterolatkowi! Mój synuś zachwycony "swoim" kosmetykiem, z łatwością sam wyciskał żel na rączkę. Na opakowaniu wiele cennych informacji o działaniu żelu oraz jego skład.

 



Konsystencja jest płynna. Przeźroczysty kosmetyk powala swoim zapachem. Jest wspaniały. Delikatnie słodki, jestem pewna, że to zasługa olejku migdałowego. Zapach utrzymuje się na skórze i daje uczucie przyjemnej świeżości.



Lipidowy żel Mixa Baby jest doskonałym kosmetykiem dla dzieci. Łagodny, delikatny i nie szczypie w oczka. Spełnia rolę kilku kosmetyków w jednym, szampon, żel do mycia twarzy i ciała, a także balsam czy oliwka po kąpieli. Dobrze się pieni, łatwo spłukuje, nie podrażnia. Pozostawia skórę miękką, miłą w dotyku, odżywioną i nawilżoną. Skąd to wiem? Ponieważ sama również przetestowałam go na sobie! Doskonały dla mnie jako żel do mycia twarzy i ciała! W mojej ocenie, oraz w ocenie testera numer jeden, czyli mojego syna, jest świetny! Odpowiedni dla delikatnej skóry dziecka. Na pewno zostanie z nami na długo!



Pozdrawiam :*

poniedziałek, 14 października 2013

Virtual - Street Fashion Vinylmania

Witajcie!

Dzisiejszą notkę poświęcę lakierowi, który już kiedyś zagościł w moim POŚCIE, ale nie skupiałam się na nim szczególnie. Mowa o lakierze Virtual - Street Fashion Vinylmania. Lakier ten nie jest nowością, na rynku gości już dość długo.


Producent obiecuje nam,,,


Intensywne, lśniące kolory - jak najbardziej! Kolor jest nasycony, głęboki i niesamowicie lśniący! Niestety,,, nie uzyskamy tego efektu po nałożeniu jednej warstwy, bynajmniej w wypadku koloru nr 44 All in Black. Tu potrzeba dwóch warstw, a efekt jaki uzyskujemy jest zachwycający!



 W szklanej, solidnej buteleczce, znajduje się 10ml lakieru o półpłynnej konsystencji. Nakrętka jest szeroka, poręczna, bez problemu prowadzi się nią raczej szeroki, ale elastyczny i długi pędzelek. Pędzelek doskonale rozprowadza lakier na płytce paznokcia.



 Virtual - Street Fashion Vinylmania jest idealny do wszelkich pazurkowych  mani czy stylizacji. Doskonale sprawdzi się jako baza, ale również jako element kompozycji. Nie zauważyłam żadnego problemu ze zmywaniem nr 44, bardzo ładnie schodzi i nie odbarwia płytki.


 Znacie ten lakier?
Jakie kolory polecacie z tej serii?

Pozdrawiam :*

niedziela, 13 października 2013

Tydzień pielęgnacji z Tołpą!

Witajcie!

Dziś rozpoczynam nowy tydzień blogowy, podczas niego skupię się na kilku pozycjach z oferty firmy Tołpa do pielęgnacji twarzy i ciała. Kosmetyki o których napiszę już Wam pokazałam w postach przesyłkowych.
Mam nadzieję, że zainteresuje Was tych kilka opinii, zastanawiam się też nad jakimś podsumowaniem tego tygodnia. Może dla wnikliwych czytelniczek zorganizuję quiz z upominkami? Co Wy na to?

Na pierwszy ogień pójdzie pielęgnacja twarzy, a konkretnie trzy pozycje z linii Dermo face - Rosacal.
Rosacal to seria do cery naczynkowej. Mimo, że moja skóra jest generalnie tłusto-mieszaną cerą (zależnie od pory roku), to borykam się z problemem pękających naczynek, nie tylko na twarzy, niestety.


Listę otwiera łagodzący koncentrat wzmacniający.
Od producenta dowiemy się, że kosmetyk " jest skoncentrowany i wzmacnia działanie kremów. Uszczelnia naczynka krwionośne i zmniejsza ich wrażliwość na czynniki zewnętrzne. Łagodzi rumień i zaczerwienienia. Wycisza skórę i przywraca komfort.
  • łagodzi podrażnienia, wycisza skórę i przywraca komfort po pierwszym użyciu
  • rozjaśnia zaczerwienienie skóry o 15% i wyrównuje koloryt o 10% po tygodniu stosowania

* badania aparaturowe i dermatologiczne na grupie 40 osób.

Skład:




Koncentrat został umieszczony w 25ml buteleczce z pipetką w zakrętce. Dzięki niej można go bardzo higienicznie i zarazem ekonomicznie, aplikować na twarz. Wystarczy nabrać i do pipetki troszkę koncentratu i wycisnąć na dane partie twarzy.



Kosmetyk ma płynną, wodnistą konsystencję, w mlecznym kolorze. Konsystencja ma spory wpływ na jego wydajność, ponieważ niewielka ilość wystarczy, by ładnie się rozprowadził na twarzy. Jego zapach jest bardzo subtelny i ledwie wyczuwalny, więc tym samym nie drażniący.



Koncentrat stosowałam ponad 1,5 miesiąca. Stosowałam go różnie. Czasem nakładałam sam koncentrat na twarz, ale najczęściej jako "bazę" pod krem. Nie zauważyłam żadnych niekorzystnych oddziaływań koncentratu w połączeniu z kremem. Jeśli chodzi o jego działanie, cóż. Niestety nie widzę żadnych zmian. Bardzo liczyłam na niego, ponieważ po ciąży zostało mi jedno bardzo widoczne, wręcz fioletowe naczynko i miałam nadzieję, że nieco zblednie po tej kuracji. Nie zauważyłam też poprawy kolorytu cery. Generalnie jeśli chodzi o działanie, u mnie niestety się nie sprawdził.

Wypróbujcie jednak same, jeśli macie problemy naczynkowe, bo być może dla którejś z Was okaże się ideałem. Inne opinie o koncentracie, możecie przeczytać  TU , są naprawdę różne, więc myślę, że warto sprawdzić.

Koncentrat otrzymałam od serwisu Bangla.pl w ramach współpracy z KLUBEM KEJT


Miłego popołudnia!
Pozdrawiam:*






poniedziałek, 7 października 2013

Uwaga brzuchatki i świeżo upieczone mamusie!

Witajcie!

Przekazuję Wam dzisiaj informację o bardzo fajnej promocji, w której można zdobyć zestawy nowych produktów firmy Canpol babies!



Wystarczy klik w zdjęcie i zostaniecie przeniesione na stronę z wyczerpującymi informacjami o produktach, które możecie przetestować oraz jak powinno wyglądać zgłoszenie.

Jeśli same nie macie ochoty skorzystać, to przekażcie wiadomość, znajomej, przyszłej mamusi. W sumie do zdobycia jest 230 zestawów! Wiadomo, że na przywitanie nowego człowieczka przyda się taki zestawik.

Polecam i pozdrawiam :*

niedziela, 6 października 2013

Zioła dla zdrowia i nie tylko.

Witajcie.

Od pewnego czasu zbierałam się do napisania posta o ziołach i ich działaniu. Niedawno odezwała się do mnie firma Bonimed, "w swej działalności od początki ściśle współpracowała z franciszkaninem Ojcem Grzegorzem Sroką (1930-2006) , który przez ponad pięćdziesiąt lat swojego życia zajmował się ziołolecznictwem i udzielił porad blisko półmilionowej rzeszy chorych. Był autorem licznych publikacji z dziedziny ziołolecznictwa, a jego słynny poradnik ziołowy ukazał się już niemalże w jednym milionie egzemplarzy."


Zgodziłam się przetestować produkt, ponieważ dobrodziejstwa mieszanek ziołowych Ojca Grzegorza poznałam już kilka lat temu. To było jakieś 5 lat temu, z powodu, o którym nie będę się tutaj rozwodzić, poszukiwałam wyżej wspomnianego poradnika ziołowego, autorstwa O. Grzegorza. Po przeszukaniu internetu, znalazłam ją w miejskim antykwariacie. Była w stanie jak na foto, ale najważniejsza dla mnie była jej zawartość. Poza książką, zamówiłam wtedy interesującą mnie mieszankę ziół i po trzech miesiącach picia, pojawiły się efekty. Poradnik zawiera wiele ciekawych i przydatnych pozycji, nadszedł sezon przeziębień i grypy,,,więc można zasięgnąć co nieco.


Przejdźmy do mojego preparatu





"Gastrobonisan Ojca Grzegorza, to zioła do zaparzania w saszetkach.


Zalecana do spożycia dzienna porcja produktu (2 saszetki) zawiera:
Korzeń Prawoślazu (Althaeae Radix) 1g
Korzeń Lukrecji (Glycyrrhizae Radix) 2g
Koszyczek Rumianku (Chamomillae anthodium) 2g
Liść Babki lancetowej (Plantaginis lanceolatae folium) 2g
Kwiat Nagietka (Calendulae flos) 1g

Działanie:
Gastrobonisan ze względu na zawartość korzenia prawoślazu, korzenia lukrecji, kwiatu rumianku, kwiatu nagietka łagodzi podrażnienia błony śluzowej przełyku, żołądka i dwunastnicy oraz wspomaga trawienie i utrzymuje prawidłowe funkcjonowanie układu jelitowego. Ze względu na zawartość kwiatu rumianku i korzenia lukrecji wspiera odporność przeciwko mikroorganizmom.

Napar stosowany jako tradycyjny środek o działaniu osłaniającym i przeciwzapalnym.
Wskazania do stosowania: Mieszanka stosowana jest tradycyjnie w dolegliwościach trawiennych oraz pomocniczo w łagodnych stanach zapalnych przewodu pokarmowego. Preparat można stosować w chorobie wrzodowej żołądka i dwunastnicy po konsultacji z lekarzem."



Gastrobonisan stosowałam przy dolegliwościach trawiennych. Moja przemiana materii zaczęła szwankować, a organizm zaczął się buntować. Oczywistą sprawą jest, że przemiana materii ma kolosalny wpływ na nasz organizm. Napar piłam zgodnie z zaleceniami na ulotce, jednak sięgałam po niego nie częściej niż 3x w tygodniu. Taka kuracja była w moim wypadku wystarczająca. Preparat pomógł mi wyregulować organizm i doprowadzić go do "ładu".

Korzystacie z ziół lub mieszanek ziołowych?
Do jakich celów je wykorzystujecie?
Pozdrawiam :*

Ponowne losowanie zwyciężczyni rozdania.

Witajcie!

Zgodnie z zasadą, jeśli zwycięzca nie zgłosi się w ciągu 3dni, losuję ponownie. Do tej pory nie otrzymałam żadnej informacji od zwyciężczyni. Tak więc, wylosowałam ponownie.
Zgłoszenie numer 13 okazało się szczęśliwe dla Patishq!!!


Gratuluję!!!

Na twoje dane czekam 3dni, maila kontaktowego znajdziesz w pasku bocznym.

Pozdrawiam :*



wtorek, 1 października 2013

Wyniki rozdania.

Witajcie!

Z powodu złej numeracji, musiałam przejrzeć wszystkie zgłoszenia i poprawić nieprawidłowe numery.
Ostatecznie w rozdaniu udział wzięło 50 czytelniczek bloga.

A nagroda pojedzie do,,,,



PolciaM - gratuluję serdecznie!!
Odezwij się do mnie jak najszybciej :)

Już niedługo kolejna niespodzianka, bądźcie czujne ;)

Pozdrawiam :*