Witajcie!
Kontynuując serię notek Tołpowych, dziś pochylę się nad fantastycznym kosmetykiem, jakim jest w mojej ocenie Żel micelarny do mycia twarzy i oczu Tołpa, z naczynkowej serii Rosacal.
"Dzięki zawartości miceli dokładnie i delikatnie oczyszcza skórę twarzy i okolice oczu z makijażu i zanieczyszczeń. Łagodzi zaczerwienienia i podrażnienia. Eliminuje uczucie pieczenia i ściągnięcia skóry. Nawilża, odświeża, pozostawia uczucie ukojenia i komfortu.
Kontynuując serię notek Tołpowych, dziś pochylę się nad fantastycznym kosmetykiem, jakim jest w mojej ocenie Żel micelarny do mycia twarzy i oczu Tołpa, z naczynkowej serii Rosacal.
"Dzięki zawartości miceli dokładnie i delikatnie oczyszcza skórę twarzy i okolice oczu z makijażu i zanieczyszczeń. Łagodzi zaczerwienienia i podrażnienia. Eliminuje uczucie pieczenia i ściągnięcia skóry. Nawilża, odświeża, pozostawia uczucie ukojenia i komfortu.
-
usuwa zanieczyszczenia i makijaż
-
łagodzi podrażnienia i wycisza skórę
-
redukuje zaczerwienienia, nawilża i przywraca komfortNagroda portalu Styl.pl dla Stylowego Kosmetyku 2012."Żel znajduje się w 150 ml stojącej tubie. Na opakowaniu wszelkie informacje o zastosowaniu, działaniu i składzie.
Konsystencja typowo żelowa, zwarta, ale łatwa w rozprowadzaniu. Zapach kojarzy mi się,, z zapachem żelu do włosów :) Jest przyjemny i nie pozostaje na skórze.
Jeśli chodzi o działanie żelu to na pewno się nie zawiodłam. Doskonale oczyszcza twarz oraz oczy, z makijażem wodoodpornym sobie nie radzi, ale nie jest stworzony przecież do jego usuwania. Nawilża skórę, łagodzi i przynosi ulgę. Nie ma mowy o ściągnięciu, pełny komfort, zupełnie jak po nałożeniu kremu nawilżającego. Fajnie sprawdza się kiedy skóra podrażniona, od razu po użyciu łagodzi ten stan i przywraca jej równowagę. Godny polecenia dla wrażliwej cery, skłonnej do podrażnień.
Stosowałyście go już?Jakie są Wasze opinie?Kosmetyk otrzymałam od serwisu Bangla.pl w ramach współpracy z Klubem KejtPozdrawiam :*
Bardzo go polubiłam :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie. Chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie doskonały jest ten micelek :)
OdpowiedzUsuńMam ten micelek z delikatnymi drobinkami peelingującymi i jest świetny.
OdpowiedzUsuńpierwsze słyszę o żelu micelarnym, w Anglii jeszcze na takie cudo nie trafiłam
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam ;) Ostatnio słyszałam o żelu micelarnym z La Roche-Posay i się zastanawiałam nad zakupem jednak odłożyłam to na później... :) Może się skuszę na ten :D
OdpowiedzUsuńbardzo polubiłam ten żel - to jeden z moich faworytów w temacie oczyszczania twarzy :)
OdpowiedzUsuńO właśnie ten żel jest świetny!
OdpowiedzUsuń