poniedziałek, 6 lutego 2012

Glazel - cienie prasowane! Recenzja :)

Witajcie. Dziś chciałabym napisać kilka słów o kosmetykach Glazel. Posiadam kilka ich produktów, jednak na razie używałam tylko tych wspaniałych cieni. Posiadam dwa odcienie matowy turkus S33 oraz perłowy nr 27.



Bardzo się cieszę, że mam je w swojej kolekcji. Może kilka słów o każdym z nich :)

Turkus - chyba najpiękniejszy odcień jaki posiadam! Niesamowicie nasycony, żywy kolor. Tego właśnie cienia użyłam przy wykonywaniu makijażu http://lady-colours-life.blogspot.com/2012/02/dziewczyna-z-manhattanu.html#links 
Makijaż wytrzymał ponad 12 godzin! Bez żadnych poprawek!! Fakt, użyłam bazy pod cienie, ale zazwyczaj to robię i niektóre cienie nie wytrzymują nawet kilku godzin. Wcześniej kilkakrotnie próbowałam aplikacji na sucho, ale też i na mokro i efekt jest fantastyczny!

Cień perłowy - to odcień ciemnego beżu, delikatnie wpadający w ciepły brąz. Idealny do wykonania makijażu wieczorowego, karnawałowego. Pięknie rozświetla i podkreśla oko. Jeśli chodzi o trwałość, to sprawdza się podobnie jak matowy cień.



Generalnie bardzo polecam, gdyż ich cena obecnie też nie jest odstraszająca.

******************************************************************
UWAGA! KOSMETYKI DO TEJ RECENZJI NIE SĄ SPONSOROWANE I MOJA OPINIA JEST OBIEKTYWNA, W ŻADEN SPOSÓB NIE SUGEROWANA.


I jeszcze krótkie ogłoszenie :)
Na blogu San-Day jest rozdanie :) Do wygrania 2 zestawy kosmetyków, spieszcie się, bo zaraz koniec!
Oto link http://extravagancja.pinger.pl/m/10419945/minikonkurs-z-wibo

Tyle na dziś :*






niedziela, 5 lutego 2012

Wygrana u beautyteller!

Wiadomość z ostatniej chwili! Właśnie dowiedziałam się, że wygrałam konkurs u beautyteller!!
"Usta Królowej Śniegu",bo taki był właśnie jego temat. Należało przesłać zdjęcie z propozycją makijażu oraz dołączyć jego krótki opis. Oto moje zgłoszenie:


"Królowa Śniegu - zimna i zła,
Królowa Śniegu - lodowe usta ma.
I wodzą każdego na pokuszenie,
te usta lśniące złotym, królewskim odcieniem.
Jej serce zimne jak lodu bryła.
Błękitnym lodem świat skuwa i zimno zsyła.

Usta mojej Królowej Śniegu lśnią zimnym srebrem, zimnym złotem i zimnym błękitem. Każdy kolor coś oznacza. Srebro z drobinkami - śnieg i zimę, złoto - kolor królewski, błękit - kolor lodu."

Niezmiernie się cieszę, ponieważ to pierwszy konkurs makijażowy u blogerki, w jakim wzięłam udział i od razu wygrana :) Nagrodą jest prześliczna paletka marki Pixie. Pochwalę się jak wygląda, gdy dotrze ;)

Pozostałe prace możecie pooglądać ( a jest co! ) u beautyteller na blogu

Pozdrawiam :*
 
 

czwartek, 2 lutego 2012

Dziewczyna z Manhattan'u

Witajcie :) Zastanawiałam się czy wziąć udział w tym konkursie dla blogerek. Mój blog jest "świeżajką", więc może być niezbyt atrakcyjny. Jednak na sam koniec niemalże postanowiłam wykonać zadanie konkursowe, czyli makijaż inspirowany dzielnicą Nowego Yorku - Manhattan'em dla zabawy. Szczegóły konkursu znajdziecie tutaj https://www.facebook.com/photo.php?fbid=362159963810946&set=a.159077220785889.40980.157267837633494&type=1&theater

Jaka jest dziewczyna z Manhattanu?

W moim wyobrażeniu jest pewną siebie, odważną i niezależną kobietą. Nie boi się wyzwań, jest charyzmatyczna i intrygująca! Kreuje trendy, nie boi się mocnych kolorów i nietypowych zestawień.

A jaki jest makijaż takiej dziewczyny?

Podobnie jak ona, odważny, przyciągający uwagę, nieco ekstrawagancki. Podkreśla jej głębokie i hipnotyzujące spojrzenie, którego nie zapomnisz!

Oto moja propozycja makijażu dziewczyny z Manhattanu:
nasycony turkus i odcienie niebieskiego koloru, które odzwierciedlają błękit nieba i lazur oceanu, 
przełamane złotem, które symbolizuje nocne życie i światła żyjącego 24h/dobę Nowego Yorku
turkusowe ozdoby i soczewki, które mają nadać makijażowi ekscentrycznego wyrazu
podkreślone i przedłużone rzęsy, w końcu Nowy Jork to stolica mody!
rozświetlone usta, bo cały makijaż musi mieć kobiecy charakter!


Zapraszam do zabawy jeśli ktoś ma ochotę :) Więcej szczegółów o konkursie http://dr-scheller-cosmetics.pl/aktualnosc/78