środa, 11 września 2013

Przesyłki i zakupy ostatniego tygodnia :)

Witajcie!

Zapraszam na przegląd poczty i ostatnie zakupy.


 Przesyłka od InfoPlus. Do testów Naturalna sól do kąpieli z Morza Martwego Ahava i Foltene Kuracja wzmacniająca do rzęs i brwi, której działania jestem szczególnie ciekawa. Mam nadzieję, że Wy również?



 Przesyłka od Prekursorki.pl Pasta Vademecum Sensitive dla nadwrażliwych zębów.


 Szampony Barwa, tradycyjne receptury, można by rzec babcine :) Trafiłam na nie przypadkiem w niewielkim sklepiku.


 Orzeźwiające płatki cytrynowe i Jedwab, zakupiłam w Biedrze.


W drogerii o wdzięcznej nazwie "Koliberek" kupiłam bazę Pierre Rene Smoothing Cashmere, czytałam o niej wiele dobrych opinii. Oczywiście nie wyszłam bez lakierów :) Tym razem wzięłam Golden Rose Jolly Jewels nr 109, Ados Texture Effect 04 i Miss Sporty Lasting ColourMaxi Brush 110. A dla ochrony ust przed jesienna aurą Lip care o zapachu wanilii z FlosLek.


I tusz, który mnie ogromnie intryguje! Avon Mega Effects Mascara. Reklamowany z wielką pompą jako hit, czy nim się okaże? Zobaczymy!


Na koniec pochwalę się fantastyczną tuniką z wymiany na Szafa.pl! Idealna na chłodniejsze dni, o raczej zimowym motywie, ale mnie tak urzekła, że musiałam ją mieć! 



Tyle na dziś! I przypominam o nowym rozdaniu :) /klik w banerek w pasku bocznym - tam się zgłaszacie/

Pozdrawiam :*

22 komentarze:

  1. U mnie dzisiaj recenzja szamponu z Barwy ale innej wersji, niż Twoje zakupione :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne zakupy :) A baza Pierre Rene jest naprawdę dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem ciekawa tej kuracji wzmacniającej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tunika zapowiada się ciekawie :):)a wazelinę mam w wersji pomarańczowej, fajne są szczególnie zimą:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szampon jajeczny jest dobry :)ten piwny mnie kusi spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten tusz jak dla mnie jest dziwny ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta tunika będzie fajna za zimę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam chrabkę na ten tuż do rzęs z AVON

    OdpowiedzUsuń
  9. będę wyczekiwać kilku recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ale fajny norweski wzorek na tuniczce :)
    szampon jajeczny bardzo polubiłam, nad piwnym ostatnio się zastanawiałam ale muszę wykończyć zapasy niż kupię coś nowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. to wszystko z jednego tygodnia?!?...woow! sporo tego:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Szampon jajeczny byłby super gdyby nie SLS no i jestem ciekawa tego tuszu z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Rzeczywiście, tunika super! :)
    Ciekawe jak szampony się sprawdzą. Kiedyś miałam piękne włosy po jednym bardzo tanim szamponie jajecznym... :)

    Pozdrawiam,
    Sol

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawa jestem tej odzywki-serum do rzęs, ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. czekam na recenzję tuszu avon, bo jestem szalenie ciekawa:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wszystko piękne i przydatne ,jak najbardziej ,ta wazelinka do ust,bardzo fajnie pewnie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. tusz z avon wyglada jak narzedzie tortur ;) to tak zartem ale naprawde trzeba wprawy i cierpliwosci by pomalowac nim rzesy.

    OdpowiedzUsuń
  18. Zazdroszczę. Lakiery z Golden Rose wyglądają super. Ten tusz z Avon mnie denerwuje. Zdecydowanie wolę te tradycyjne. :)
    Dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  19. tunika jest rewelacyjna, uwielbiam takie cudeńka :)
    ciekawa jestem Twojej opinii avonu, mnie to cudo przeraża ;)

    OdpowiedzUsuń